Wariant Delta (indyjska mutacja COVID-19) – objawy. Co warto wiedzieć?

Redakcja Diagnostyki


Udostępnij

Wariant Delta wirusa SARS-CoV-2 po raz pierwszy został zidentyfikowany w Indiach, w trzecim kwartale 2020 roku. Światowa Organizacja Zdrowia zaklasyfikowała wariant Delta do tzw. wariantów budzących obawę, czyli VOC (ang. variant of concern). Wariant Delta cechuje się bowiem wyższą zdolnością transmisji, większym ryzykiem ciężkiego przebiegu choroby oraz nieco lepszą odpornością na szczepionki. Co teraz wiemy o wariancie Delta koronawirusa SARS-CoV-2? Jakie są jego objawy? Czy zagraża Polakom? Czy osoby zaszczepione muszą się go obawiać? Sprawdź!

wariant delta

Wariant Delta – skąd się wziął?

To naturalne, że wirusy ewoluują i mutują. Mutacje są losowymi (przypadkowymi) zmianami w kodzie genetycznym wirusa i mogą powodować powstawanie nowych właściwości wirusa. Może dojść do zwiększenia zdolności do rozprzestrzeniania się (transmisji i zakaźności), zmiany stopnia ciężkości choroby czy zmiany typowych objawów. Wariant Delta, nazwany wcześniej B.1.617.2., to wariant koronawirusa SARS-CoV-2, w którego kodzie genetycznym zaszło kilka niepokojących mutacji. Uważany jest za wariant budzący obawę, bowiem jego zdolność transmisji jest znacznie wyższa niż wyjściowego wariantu wirusa.

Szacuje się, że wariant Delta rozprzestrzenia się o około 60% łatwiej. Wariant Delta po raz pierwszy zidentyfikowano w Indiach, a poza nimi najwięcej zakażeń zostało zgłoszonych w Wielkiej Brytanii. Notuje się coraz więcej zachorowań na COVID-19 spowodowanych wariantem Delta w Rosji, Portugalii, Niemczech czy we Włoszech. Jak dotąd pojawił się już w 96 krajach (także w Polsce), ale Światowa Organizacja Zdrowia spodziewa się, że nadal będzie się rozprzestrzeniał.

Wariant Delta – co wiemy o objawach?

Wydaje się, że objawy spowodowane zakażeniem wariantem Delta wirusa SARS-CoV-2, częściej niż w przypadku pierwotnego wariantu wirusa, mogą przypominać przeziębienie. Zazwyczaj obserwuje się katar, bóle głowy czy bóle gardła, ale warto pamiętać, że pozostałe symptomy COVID-19 spowodowanego  innymi wariantami, także mogą się pojawić.

Na podstawie dostępnych danych, można przypuszczać, że infekcja wariantem Delta wiąże się z wyższym ryzykiem hospitalizacji, w porównaniu do innych wariantów SARS-CoV-2.

Wariant Delta – czy Polacy powinni się go obawiać?

ECDC (ang. The European Centre for Disease Prevention and Control) czyli Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób szacuje, że do początku sierpnia 70% (a do końca sierpnia aż 90%) nowych infekcji SARS-CoV-2 w Europie będzie wywołanych wariantem Delta. Najprawdopodobniej wariant Delta będzie krążył latem głównie wśród młodych, niezaszczepionych osób. Wydaje się więc, że kolejna fala pandemii jest nieunikniona, a zdominuje ją właśnie wariant Delta.

Wariant Delta – czy osoby zaszczepione mogą czuć się bezpiecznie?

Skuteczność szczepionek wobec wariantu Delta uważana jest za nieco mniejszą niż w przypadku wcześniejszych wariantów wirusa SARS-CoV-2. Niemniej jednak, są one w dalszym ciągu skuteczne. Skuteczność szczepionki Comirnaty firmy Pfizer-BioNTech w zapobieganiu zachorowaniu na objawowy COVID-19 wywołany wariantem Delta szacuje się na około 88%. W przypadku preparatu Vaxzevria firmy AstraZeneca skuteczność ocenia się na około 60%. Warto jednak pamiętać, że taką ochronę zapewnia jedynie pełny cykl szczepień, a więc przyjęcie dwóch dawek szczepionki. Istotne jest  że, przyjęcie dwóch dawek powyższych preparatów redukuje konieczność hospitalizacji,  z powodu COVID-19 powodowany wariantem Delta o 96% w przypadku Comirnaty oraz o 92% w przypadku Vaxzevria). Wydaje się również, że także pozostałe szczepionki dostępne w Europie: SpikeVax firmy Moderna oraz Janssen firmy Johnson & Johnson, zapewniają równie wysoką ochronę przed zakażeniem wariantem Delta i konsekwencjami COVID-19.

Powyższe dane potwierdza fakt, że wariant Delta rozprzestrzenia się o wiele szybciej w społecznościach o niskim poziomie wyszczepienia przeciwko COVID-19.

Jak możemy uchronić się przed wariantem Delta?

Wariant Delta cechuje się znacznie lepszą transmisją niż dotychczasowe warianty wirusa SARS-CoV-2. Trzeba pamiętać, że pełny, dwudawkowy w większości preparatów, cykl szczepień przeciwko COVID-19 nie daje całkowicie pełnej ochrony przed zakażeniem SARS-CoV-2 bez względu na wariant wirusa, ale w bardzo dużym stopniu zmniejsza zapadalność, a w przypadku zaistniałych mimo szczepienia infekcjach redukuje ciężkość przebiegu choroby, konieczność hospitalizacji i ryzyko powikłań. W interesie wszystkich: nieszczepionych i  zaszczepionych oraz rekonwalescentów, leży osiągnięcie przez populację tzw. odporności stadnej (inaczej populacyjnej), na którą składają się odsetki ludzi odpornych w wyniku zaszczepienia lub przechorowania COVID-19. Tylko ona spowoduje, że epidemia zacznie się kurczyć, a, co więcej, spadnie ryzyko jej ponownego wybuchu. Przeciwnicy szczepień powinni pamiętać, że odmawiając szczepienia narażają na niebezpieczeństwo choroby z wszystkimi konsekwencjami nawet zaszczepione osoby o osłabionej odporności, a przede wszystkim takie, które z przyczyn medycznych szczepić się nie mogą. Liczba wykonanych szczepień w Polsce wynosi ponad 30 milionów, ale jedynie 14,5 miliona osób zostało w pełni zaszczepionych (stan na dzień 8.07.2021 r.). Oznacza to, że zaledwie 38,2 % populacji Polski przebyło pełny cykl szczepień. To zdecydowanie za mało, by osiągnąć odporność zbiorowiskową określaną na odporność u co najmniej 80% populacji. Uzyskany do teraz odsetek ludzi odpornych jest niewystarczający nawet, gdy rozważamy łagodniejsze, poprzednie, warianty wirusa. Rozprzestrzenianie się wariantu delta, pojawienie się nowych wariantów, doprowadzić może do ponownego wybuchu epidemii o nasileniu porównywalnym do fali poprzedniej.

Co możesz zrobić? Przede wszystkim, jeśli nie jesteś jeszcze zaszczepiony, nie zwlekaj już dłużej i koniecznie zapisz się na szczepienie. Po drugie, mimo ogólnie panującego rozluźnienia obostrzeń, pamiętaj by na zamkniętych przestrzeniach nosić maseczkę szczelnie zasłaniającą usta oraz nos. Unikaj zatłoczonych miejsc i zachowuj dystans społeczny. Często i starannie myj ręce. Pamiętaj, że sytuacja jest dynamiczna, populacja w której wirus jest obecny stanowi swoisty inkubator, w którym powstają wciąż nowe warianty, wypierające mniej zakaźne warianty poprzednie, a kolejnemu wybuchowi pandemii sprzyjają  obecnie: sezon wakacyjny, imprezy sportowe, zmęczenie dotychczasowymi obostrzeniami i rosnące w siłę ruchy antyszczepionkowe. Bądź na bieżąco, śledź informacje w sprawdzonych źródłach, takich jak WHO, ECDC czy gov.pl

Bibliografia: