
Zapalenie górnych dróg oddechowych – jakie objawy mu towarzyszą i co je powoduje?
Infekcje górnych dróg oddechowych należą do najpowszechniejszych chorób, szczególnie w sezonie jesienno-zimowym. Często są bagatelizowane, ponieważ większość z nich ma łagodny przebieg. Jednak warto zrozumieć, jakie mechanizmy prowadzą do powstania zapalenia, jakie są jego objawy i dlaczego w niektórych przypadkach może dojść do poważnych powikłań.

Czym jest zapalenie górnych dróg oddechowych?
Górne drogi oddechowe obejmują jamę nosową, zatoki przynosowe, gardło i krtań. To właśnie one znajdują się na pierwszej linii kontaktu organizmu z powietrzem. Oczyszczają je z zanieczyszczeń, ogrzewają i nawilżają, a dodatkowo pełnią funkcję obronną dzięki obecności nabłonka rzęskowego i śluzu, które zatrzymują cząstki pyłów oraz drobnoustroje.
Zapalenie górnych dróg oddechowych jest reakcją obronną organizmu na infekcję, ale także na czynniki drażniące, takie jak dym tytoniowy, kurz czy zanieczyszczenia powietrza. Mechanizm zapalny polega na poszerzeniu naczyń krwionośnych, obrzęku błon śluzowych i zwiększonej produkcji wydzieliny. Objawy, które odczuwa pacjent, są więc bezpośrednim skutkiem tej aktywacji układu odpornościowego.
Choć w większości przypadków choroba ma charakter samoograniczający się i ustępuje w ciągu 7–10 dni, może być bardzo uciążliwa i w pewnych sytuacjach prowadzić do powikłań. Szczególnie narażone są dzieci, osoby starsze oraz pacjenci z chorobami przewlekłymi.
Objawy ze strony nosa i zatok
Jednym z pierwszych objawów zapalenia jest niedrożność nosa. Pojawia się ona wskutek obrzęku błon śluzowych i zwiększonej produkcji śluzu. Początkowo wydzielina jest wodnista i przejrzysta. W miarę trwania choroby może gęstnieć i przybrać żółtawą lub zielonkawą barwę, co jednak nie zawsze świadczy o zakażeniu bakteryjnym, lecz raczej o obecności komórek układu odpornościowego.
Pacjenci często skarżą się na utrudnione oddychanie przez nos, częste kichanie i zaburzenia węchu. W przypadku zajęcia zatok przynosowych może pojawić się ból w okolicy czoła, policzków lub nasady nosa. Ta dolegliwość nasila się przy pochylaniu i bywa opisywana jako uczucie rozpierania czy ciężkości głowy. Zapaleniu zatok może też towarzyszyć uczucie zatkanego ucha.
Objawy ze strony gardła i krtani
Gardło jest kolejnym miejscem, w którym proces zapalny daje o sobie znać. Najczęściej objawia się on bólem, pieczeniem, suchością lub uczuciem drapania. Dolegliwości nasilają się podczas połykania i mówienia. W badaniu lekarskim błona śluzowa gardła może być zaczerwieniona, obrzęknięta, a w przypadku infekcji bakteryjnej mogą pojawić się ropne naloty na migdałkach podniebiennych.
Jeśli zapalenie obejmuje krtań, do objawów dołącza chrypka, zmiana barwy głosu, a nawet jego całkowita utrata. Struny głosowe stają się przekrwione i obrzęknięte, co utrudnia prawidłową fonację. Suchy, męczący kaszel to kolejny możliwy symptom. Z czasem może on przejść w kaszel produktywny, z odkrztuszaniem gęstej wydzieliny.
Objawy ogólnoustrojowe
Proces zapalny nie ogranicza się wyłącznie do dróg oddechowych. Układ odpornościowy, walcząc z infekcją, uruchamia mechanizmy ogólnoustrojowe. Wzrost temperatury ciała, czyli gorączka, jest jednym z nich. Wyższa temperatura utrudnia namnażanie się wirusów i bakterii, a także mobilizuje mechanizmy obronne organizmu.
Oprócz gorączki chorzy często doświadczają ogólnego osłabienia, bólu głowy, mięśni i stawów, przypominających objawy grypowe. Nierzadko pojawia się utrata apetytu i trudności ze snem, zwłaszcza gdy oddychanie przez nos jest mocno utrudnione. U dzieci infekcjom często towarzyszy niepokój, płaczliwość i kłopoty z koncentracją.
Mechanizmy immunologiczne
Aby zrozumieć objawy zapalenia, warto przyjrzeć się mechanizmom immunologicznym, które są naturalną reakcją organizmu na obecność wirusów i bakterii. Po wniknięciu drobnoustrojów do błony śluzowej nosa lub gardła komórki nabłonka (warstwy komórek wyściełających powierzchnię ciała) rozpoznają obce cząsteczki dzięki receptorom układu odporności wrodzonej. To specjalne białka na powierzchni komórek, które potrafią wykrywać wzorce charakterystyczne dla patogenów, takie jak fragmenty ścian bakterii czy osłonki wirusów.
Rozpoznanie zagrożenia uruchamia kaskadę reakcji obronnych. Komórki wydzielają cytokiny (cząsteczki sygnałowe, które działają jak „alarm” dla układu odpornościowego), przyciągając w miejsce zakażenia inne komórki zapalne, takie jak neutrofile (rodzaj białych krwinek odpowiedzialnych za szybkie niszczenie drobnoustrojów) czy makrofagi (komórki, które „pożerają” obce cząstki). W wyniku tych działań dochodzi do rozszerzenia naczyń krwionośnych, co powoduje zaczerwienienie i obrzęk błon śluzowych.
Nabłonek rzęskowy, którego zadaniem jest mechaniczne usuwanie drobnoustrojów dzięki ruchowi rzęsek (mikroskopijnych wypustek przypominających włoski), ulega uszkodzeniu w trakcie infekcji. To sprawia, że patogeny łatwiej się namnażają, a śluz staje się gęstszy i trudniejszy do usunięcia.
Równocześnie aktywowane zostają limfocyty T (komórki odpornościowe odpowiedzialne za rozpoznawanie i swoiste niszczenie zakażonych komórek) oraz limfocyty B, które wytwarzają swoiste przeciwciała (białka wiążące się z wirusami lub bakteriami i pomagające je unieszkodliwić). Wydzielanie interferonów (białek, które hamują namnażanie się wirusów i zwiększają odporność sąsiednich komórek) dodatkowo ogranicza rozwój zakażenia.
To właśnie te mechanizmy – obrzęk, zwiększone wydzielanie śluzu, ból i gorączka – są zewnętrznym przejawem walki układu odpornościowego z infekcją. Choć dla pacjenta bywają uciążliwe, stanowią dowód, że organizm aktywnie zwalcza zagrożenie i w większości przypadków prowadzą do pełnego wyzdrowienia.
Przyczyny wirusowe
Zdecydowana większość infekcji górnych dróg oddechowych ma podłoże wirusowe. Odpowiada za nie wiele różnych rodzajów wirusów, z których każdy ma nieco inne właściwości i wywołuje nieco odmienny obraz kliniczny. Najczęściej winne są rhinowirusy (najliczniejsza grupa wirusów powodujących tzw. przeziębienie, ang. Rhinovirus, HRV), które szczególnie dobrze namnażają się w niższej temperaturze, jaka panuje w jamie nosowej. Z tego powodu właśnie w okresie jesienno-zimowym infekcje są częstsze – wdychane powietrze jest chłodne, a błona śluzowa mniej skutecznie się broni.
Ważną rolę odgrywają także koronawirusy (rodzina wirusów obejmująca wiele szczepów, w tym zarówno te odpowiedzialne za łagodne przeziębienia, jak i groźniejsze choroby, takie jak COVID-19), adenowirusy (patogeny wywołujące zapalenie gardła, zapalenie spojówek i powiększenie węzłów chłonnych) oraz wirusy grypy i paragrypy. U dzieci częstym sprawcą jest wirus RSV (ang. respiratory syncytial virus, syncytialny wirus oddechowy), który może prowadzić nie tylko do zapalenia górnych dróg oddechowych, lecz również do groźniejszego zapalenia oskrzelików (małych odgałęzień oskrzeli).
Do zakażenia dochodzi głównie drogą kropelkową, czyli przez kontakt z mikroskopijnymi kroplami śliny i wydzieliny z dróg oddechowych, które unoszą się w powietrzu podczas kaszlu, kichania czy zwykłej rozmowy. Wirusy mogą też przenosić się drogą kontaktową, czyli poprzez dotykanie zakażonych przedmiotów, takich jak klamki, telefony czy poręcze w komunikacji miejskiej. Wystarczy przenieść wirusa ręką na błonę śluzową nosa, oczu czy ust, aby doszło do zakażenia.
Okres wylęgania (czas od momentu kontaktu z wirusem do wystąpienia pierwszych objawów) jest stosunkowo krótki i wynosi najczęściej od 1 do 3 dni. Objawy rozwijają się szybko i mają charakter nagły – pojawia się katar, kichanie, ból gardła, chrypka czy gorączka. Zwykle utrzymują się od kilku do maksymalnie dziesięciu dni. W większości przypadków infekcje wirusowe przebiegają łagodnie i ustępują samoistnie, gdy układ odpornościowy upora się z patogenem.
Warto jednak pamiętać, że osłabiona błona śluzowa po przebytej infekcji wirusowej staje się bardziej podatna na nadkażenia bakteryjne (wtórne zakażenia spowodowane przez bakterie, które wykorzystują osłabienie naturalnych mechanizmów obronnych). Z tego powodu po klasycznym przeziębieniu może dojść do rozwoju zapalenia zatok, ucha środkowego czy anginy bakteryjnej.
Przyczyny bakteryjne
Infekcje bakteryjne górnych dróg oddechowych są rzadsze, ale często mają cięższy przebieg. Zazwyczaj są powikłaniem infekcji wirusowej, kiedy błona śluzowa staje się podatna na kolonizację bakterii. Najczęstszymi patogenami są paciorkowiec β-hemolizujący grupy A, Haemophilus influenzae czy Moraxella catarrhalis.
Bakteryjne zapalenie gardła objawia się wysoką gorączką, silnym bólem gardła, trudnościami w połykaniu i powiększeniem węzłów chłonnych szyi. Na migdałkach często zauważyć ropne naloty. W odróżnieniu od wirusowego przeziębienia objawy kataralne są tu mniej nasilone. Nieleczone zakażenie paciorkowcowe może prowadzić do poważnych powikłań, takich jak gorączka reumatyczna, zapalenie kłębuszków nerkowych czy ropień okołomigdałkowy.
Jak odróżnić podłoże bakteryjne od wirusowego?
Choć wiele infekcji górnych dróg oddechowych można ocenić na podstawie objawów klinicznych, coraz większą rolę w rozpoznawaniu pełną badania dodatkowe. Pozwalają one precyzyjnie określić, czy chorobę wywołał wirus, czy bakteria, co ma szczególne znaczenie dla wyboru odpowiedniego leczenia i uniknięcia niepotrzebnego stosowania antybiotyków.
📌 Sprawdź też: Wymaz z gardła/migdałków w kierunku Streptococcus pyogenes i paciorkowców beta-hemolizujących grupy A, C i G (bad. bakter.).
Jednym z podstawowych narzędzi jest wymaz z gardła lub nosa (pobranie próbki śliny lub wydzieliny z błony śluzowej). Badanie to pozwala wykryć obecność bakterii, takich jak paciorkowce β-hemolizujące, przy użyciu klasycznego posiewu lub szybkich testów antygenowych. Testy antygenowe (badania wykrywające specyficzne białka bakterii lub wirusów) dają wynik w ciągu kilkunastu minut i są szczególnie przydatne w diagnostyce paciorkowcowego zapalenia gardła.
W przypadkach wątpliwych lekarze mogą zlecić badania krwi, które pomagają ocenić odpowiedź układu odpornościowego. Morfologia z rozmazem pozwala określić liczbę białych krwinek i proporcje ich typów – w infekcjach bakteryjnych zwykle obserwuje się wzrost liczby neutrofili (komórek odpornościowych zwalczających bakterie), podczas gdy w infekcjach wirusowych często dominują limfocyty (komórki układu odpornościowego reagujące na wirusy).
Innym narzędziem są badania molekularne, takie jak PCR (reakcja łańcuchowa polimerazy), które wykrywają materiał genetyczny wirusów lub bakterii z bardzo wysoką czułością. Metoda ta pozwala zidentyfikować nawet niewielką ilość patogenu i jest szczególnie przydatna w diagnostyce wirusów trudnych do hodowli laboratoryjnej, takich jak RSV, adenowirusy czy koronawirusy.
W niektórych sytuacjach, np. przy podejrzeniu powikłań zapalenia zatok lub ucha środkowego, stosuje się badania obrazowe, takie jak RTG zatok lub ultrasonografia (USG) węzłów chłonnych szyi – pozwalają one ocenić obecność płynu, ropni lub zmian zapalnych w strukturach anatomicznych, które nie są widoczne podczas standardowego badania fizykalnego.
Dzięki połączeniu badań laboratoryjnych i obrazowych możliwe jest precyzyjne rozróżnienie infekcji wirusowej od bakteryjnej, co pozwala lekarzowi na właściwe zastosowanie leczenia – leczenie objawowe w przypadku wirusów i antybiotykoterapię w przypadku zakażeń bakteryjnych. Takie podejście minimalizuje ryzyko powikłań, ogranicza nadużywanie antybiotyków i wspiera prawidłową diagnostykę epidemiologiczną.
Czynniki sprzyjające zachorowaniu
Nie każdy kontakt z wirusem czy bakterią kończy się zachorowaniem. O podatności na infekcje decyduje stan układu odpornościowego i czynniki środowiskowe. Zimne, suche powietrze uszkadza błonę śluzową i obniża jej zdolności obronne. Zanieczyszczenia atmosferyczne oraz dym tytoniowy drażnią drogi oddechowe, czyniąc je bardziej podatnymi na zakażenia.
Niedobór snu, przewlekły stres i niewłaściwa dieta także osłabiają odporność. U dzieci częste infekcje są wynikiem niedojrzałości układu immunologicznego oraz kontaktu z rówieśnikami w żłobkach i przedszkolach. U dorosłych ryzyko zwiększają choroby przewlekłe, takie jak cukrzyca, astma czy przewlekła obturacyjna choroba płuc.
A: dr n. med. i n. o zdr. Olga Dąbska
Weryfikacja merytoryczna: lek. Agnieszka Żędzian
Bibliografia
Gajewski P. (red.), Interna Szczeklika 2022, Kraków 2022, Medycyna Praktyczna.
Grzywa-Celińska A., Zakażenia układu oddechowego – diagnostyka i leczenie, Warszawa 2020, PZWL.
Kuna P., Samoliński B., Choroby układu oddechowego, [w:] Szczeklik A. (red.), Choroby wewnętrzne. Przyczyny, rozpoznanie i leczenie, Kraków 2018, Medycyna Praktyczna.
Rowińska-Zakrzewska E., Pulmonologia. Podręcznik dla studentów medycyny, Warszawa 2019, PZWL.
Wójkowska-Mach J., Heczko P. B., Zakażenia układu oddechowego – epidemiologia i profilaktyka, Kraków 2021, Medycyna Praktyczna.

