Szybkie auto-testy pod lupą specjalistów

Zgodnie z obowiązującymi w Polsce wytycznymi, jedynym wiarygodnym sposobem aby dowiedzieć się, czy nie jesteśmy zakażeni koronawirusem, jest wykonanie badania w uprawionym do tego przez Ministerstwo Zdrowia laboratorium.

Lista laboratoriów uprawnionych przez Ministerstwo Zdrowia RP do wykonywania badań w kierunku SARS-CoV-2 znajduje się tutaj: https://www.gov.pl/web/zdrowie/lista-laboratoriow-covid i stanowi jedyną, aktualną i oficjalną listę uprawnionych placówek.

W popularnych dyskontach spożywczych oraz na znanych internetowych platformach handlowych już można nabyć tzw. tanie, serologiczne testy kasetkowe, określające czy badana osoba wytworzyła przeciwciała przeciwko koronawirusowi, a więc wskazujące, czy doszło w przeszłości do kontaktu z wirusem SARS-CoV-2.  Te testy są nieprzydatne dla stwierdzania aktualnie trwającego zakażenia! Na podstawie ich wyników nie można też wnioskować o odpowiedzi na szczepienie przeciw COVID-19.

Założeniem tych prostych testów jest tzw. samokontrola, a ich niewątpliwą zaletą cena i dostępność. Lekarze i eksperci zwracają jednak uwagę na wątpliwą wiarygodność medyczną tych testów.

– To nie jest test sprawdzający kondycję zdrowotną bezpośrednio, wcale nie mówi o odporności. Część osób chciałaby to sprawdzić, ale muszę państwa rozczarować – mówi dr Michał Sutkowski, prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych (źródło: www.wp.pl).

– Jeśli ktoś czuje się źle, ma objawy charakterystyczne dla koronawirusa, to powinien udać się do lekarza i zrobić „normalny” test RT-PCR lub test antygenowy, bo badanie z Biedronki nie powie nam, czy jesteśmy zakażeni – ostrzegała w TOK FM dr Matylda Kłudkowska, wiceprezes Krajowej Rady Diagnostów Laboratoryjnych.

– Dodatni wynik na obecność przeciwciał przeciw SARS-CoV-2 w klasie IgG jest tylko potwierdzeniem kontaktu, a niekoniecznie przebycia choroby – mówi lekarz medycyny Bartosz Fiałek (źródło: www.medonet.pl) – Dla laika słowo „przeciwciała” tożsame jest z przechorowaniem danej choroby. Ale z punktu widzenia pracownika ochrony zdrowia, przeciwciała nie świadczą jedynie o przechorowaniu, nie ma jednego typu przeciwciał – dodaje.

Nam pozostaje tylko dodać, że laboratoria medyczne oferują automatyczne ilościowe badanie przeciwciał anty-SARS-CoV-2, a wynik tego badania jest wyrażany w standardowych jednostkach międzynarodowych BAU/ml. Co więcej można oznaczyć stężenie przeciwciał neutralizujących anty-S, które bezpośrednio odpowiadają za nabytą odporność, a powtarzane wykonywanie tego badania umożliwia monitorowanie stanu odporności u danego pacjenta. Można także oznaczać stężenie przeciwciał w poszczególnych klasach (IgM i IgG). Badania te są technologicznie dalece bardziej zaawansowane od oferowanych w sklepie kasetek, a ich wiarygodność jest nieporównywalnie większa od wątpliwej wiarygodności prostych narzędzi kasetkowych.

Dlatego pamiętajmy, aby sięgając po tzw. szybkie testy kasetkowe dobrze przemyśleć ich przydatność dla rzetelnej oceny diagnostycznej, a wszelkie wątpliwości i podejrzenia zawsze skonsultować z lekarzem lub diagnostą laboratoryjnym. Bo zdrowie mamy jedno.