Białko w moczu – o czym świadczy białkomocz?

Redakcja Diagnostyki


Udostępnij

W odpowiednio pobranym moczu, u całkowicie zdrowej osoby, białko w moczu nie występuje. Ślad białka w moczu nie musi jednak świadczyć o poważnej nieprawidłowości. Jego przyczyną może być np. intensywny wysiłek fizyczny. Niemniej jednak, gdy ilość białka w moczu przekracza fizjologiczne wartości, można podejrzewać chorobę nerek. Sprawdź co oznacza białko w moczu.

Białko w moczu – norma i wartości

Uważa się, że prawidłowy zakres stężenia białka w moczu, czyli potocznie dopuszczalna norma białka w moczu u zdrowej osoby wynosi <150 mg/ dobę (średnio 50 mg). Niewielka ilość białka w moczu, która jest uznawana za fizjologiczną, często w ogóle nie jest wykrywana w badaniu ogólnym moczu i wyróżniana na wyniku. Jeśli więc Twój wynik badania ogólnego moczu, wskazuje na to, że białko w moczu jest obecne, zawsze należy skonsultować to z lekarzem. W przypadku niewielkich ilości białka, być może wystarczy jedynie powtórzyć badanie wykluczając czynniki, które mogą wpłynąć na wynik.

Należą do nich np. intensywny wysiłek fizyczny, stany gorączkowe, nasilony stres (białkomocz czynnościowy), długotrwałe przebywanie w pozycji stojącej (tzw. białkomocz ortostatyczny) lub miesiączka, podczas której mocz może być zanieczyszczony wydzieliną z dróg rodnych. Jeśli białko w moczu występuje w większej ilości, masz jakiekolwiek niepokojące objawy lub wynik badania wykazuje inne nieprawidłowości (np. obecność erytrocytów), lekarz zdecyduje o dalszym postępowaniu.

Przydatne może okazać się np. oznaczenie białka w dobowej zbiórce moczu, oznaczenie wskaźnika albumina/ kreatynina w porannej próbce moczu czy  określenie eGFR  (szacunkowego wskaźnika filtracji kłębuszkowej). Wszystkie te badania laboratoryjne możesz wykonać w DIAGNOSTYCE. Białkomocz powyżej 3,5 g/dobę wskazuje na zespół nerczycowy, który bezwzględnie wymaga pilnej diagnostyki.

Białko w moczu – co oznacza?

Do białek fizjologicznie traconych z moczem, należą białka osocza (albumina [N: <30 mg/dobę], hormony, enzymy i inne) oraz białka dróg moczowych. Do zwiększenia wydzielania białek wraz z moczem może dochodzić wskutek uszkodzenia bariery filtracyjnej kłębuszków nerkowych (białkomocz kłębuszkowy), a także w wyniku zaburzeń zwrotnego wchłaniania przesączanych białek w cewce bliższej (białkomocz cewkowy).

Białkomocz sekrecyjny jest natomiast związany z nadmiernym wydzielaniem białek w cewkach, a przesączanie do moczu nadmiernej ilości białek obecnych w osoczu, przekraczających reabsorpcyjne możliwości cewek, nazywamy białkomoczem „z przeładowania”. Jeśli dochodzi do wzmożonej utraty białka z moczem, możemy podejrzewać chorobę nerek, ale pierwotna przyczyna białkomoczu może leżeć także poza układem moczowym.

Białko w moczu – przyczyny

Potencjalnych przyczyn białkomoczu może być bardzo wiele. Sposób dalszego postępowania ustala się w oparciu o objawy kliniczne, dokładny wywiad i wyniki dodatkowych badań. Aby znaleźć podłoże nieprawidłowości, konieczna jest więc konsultacja lekarska. Do przyczyn białkomoczu należą m.in.:

  • Pierwotne kłębuszkowe zapalenie nerek (w badaniach i obrazie klinicznym można dodatkowo zaobserwować, w zależności od postaci choroby, hiperlipidemię, obrzęki, nadciśnienie tętnicze, krwinkomocz, a nawet objawy szybko postępującej niewydolności nerek),
  • Wtórne kłębuszkowe zapalenie nerek, w przebiegu innych chorób, takich jak:
    • Cukrzyca,
    • Amyloidoza,
    • Choroby autoimmunologiczne (np. toczeń rumieniowaty układowy),
    • Choroby nowotworowe (np. szpiczak plazmocytowy),
    • Reakcje polekowe i związane z substancjami neurotoksycznymi,
    • Zatrucia,
    • Reakcje z nadwrażliwości (np. reakcja na jady owadów),
    • Infekcje bakteryjne, wirusowe i pasożytnicze,
    • Zakrzepica żyły nerkowej,
    • Niewydolność serca,
    • Wiele innych (np. stan przedrzucawkowy lub rzucawka).

W wielu przypadkach, białkomocz przebiega bezobjawowo bywa niespodziewanie  wykrywany w badaniach laboratoryjnych.

Białko w moczu w ciąży

Pojawienie się białkomoczu w ciąży koniecznie wymaga konsultacji z ginekologiem. Białkomocz w ciąży (> 300 mg/ dobę) może być bowiem jednym z objawów stanu przedrzucawkowego i rzucawki. Do pozostałych objawów stanu przedrzucawkowego zalicza się m.in. nadciśnienie tętnicze, uszkodzenie wątroby, uszkodzenie nerek, objawy neurologiczne oraz objawy zagrożenia dobrostanu płodu, takie jak hipotrofia płodu, małowodzie, nieprawidłowy przepływ w tętnicy pępowinowej i inne. Ciężki przebieg grozi ryzykiem rozwoju rzucawki, czyli drgawek lub śpiączki.

Białko w moczu u dziecka

Białkomocz zaobserwowany u dzieci, jest stosunkowo częstym znaleziskiem. Najczęściej ma charakter łagodny, a w postaci przemijającej (związanej z gorączką, wysiłkiem fizycznym, odwodnieniem) i ortostatycznej nie wskazuje na patologię nerek. Warto jednak pamiętać, że stale utrzymujący się białkomocz może być wskaźnikiem poważnej choroby i koniecznie wymaga diagnostyki. U dzieci, szczególnie przydatne mogą okazać się paskowe testy w kierunku białkomoczu, bowiem badanie zbiórki moczu może być trudne do wykonania u najmłodszych pacjentów. Wiarygodnym badaniem jest także oznaczenie wskaźnika białko/ kreatynina w próbce porannego moczu. Takie badania możesz wykonać np. w DIAGNOSTYCE.

Jeśli badanie ogólne moczu, wykonywane z różnych przyczyn, wykaże białkomocz, udaj się do lekarza. Być może przyczyna okaże się błaha, ale warto pamiętać, że białkomocz nie tylko świadczy o występowaniu choroby nerek, ale i przyczynia się do narastania upośledzenia ich funkcji. U osób ze zwiększonym ryzykiem rozwoju przewlekłej choroby nerek, warto co jakiś czas wykonać badania przesiewowe w kierunku białkomoczu.

Bibliografia:

  • Interna Szczeklika, pod red. P. Gajewskiego, Medycyna Praktyczna, Kraków 2020
  • „Choroby nerek przebiegające z białkomoczem”- Topham P., Proteinuric Renal Disease Clinical Medicine 2009; 9(3): 284-287, tłum. dr n. med. E. Koźmińska
  • „Białkomocz u dzieci: ocena i diagnostyka różnicowa” – Proteinuria in children: evaluation and differential diagnosis, A.C. Leung, A. H.C. Wong, S. S.N. Barg, American Family Physician, 2017; 95 (4): 248–254, Tłum. lek. M. Pustkowski , Konsultacja i komentarz: prof. dr hab. n. med. D. Zwolińska, Katedra i Klinika Nefrologii Pediatrycznej Uniwersytetu Medycznego im. Piastów Śląskich we Wrocławiu