Podwyższona temperatura przed okresem – czy to naturalne?
Działanie układu rozrodczego kobiety zależy od cyklicznych zmian stężenia hormonów płciowych i przysadkowych. Jednym z nich jest progesteron, który powoduje podniesienie temperatury ciała. Hormon jest wydzielany głównie w drugiej połowie cyklu, także na kilka dni przed okresem. Z tego powodu temperatura ciała przed menstruacją może być nieco wyższa niż podczas krwawienia miesięcznego.
Jak wygląda regulacja cyklu miesiączkowego?
Cykl miesiączkowy, inaczej płciowy lub miesięczny, obejmuje wiele powtarzających się regularnie zmian w budowie i funkcji układu rodnego. Dotyczą one głównie jajników, macicy i pochwy. Następowanie po sobie kolejnych faz zależy od stężenia hormonów wydzielanych przez przysadkę mózgową – folikulotropowego (FSH) i lutealnego (LH) – oraz przez jajniki – estrogenów i progesteronu.
Długość trwania cyklu miesiączkowego jest różna w ciągu życia kobiety. Zależy m.in. od wieku czy etapu dojrzewania płciowego. U kobiety w okresie rozrodczym cykl miesiączkowy zwykle trwa od 21 do 35 dni. Średnia wartość w przypadku kobiety miesiączkującej wynosi 28 dni. Za pierwszy dzień nowego cyklu uznaje się początek krwawienia miesięcznego, za jego zakończenie zaś – ostatni dzień przed następną menstruacją.
Jak przebiega prawidłowy cykl miesiączkowy?
Okresowe zmiany w układzie rodnym, które dotyczą jajników, noszą nazwę cyklu jajnikowego. Podczas pierwszej fazy cyklu miesiączkowego, czyli fazy folikularnej, we krwi podnosi się stężenie hormonu folikulotropowego. Wysoki poziom FSH pobudza rozwój pęcherzyka Graafa w jajniku. Równocześnie gonady produkują i wydzielają estrogen.
W połowie cyklu wzrasta stężenie drugiego z hormonów przysadkowych biorących udział w regulowaniu cyklu miesiączkowego, czyli hormonu lutealnego. Wysoki poziom LH działa na dojrzewający pęcherzyk jajnikowy i sprawia, że dochodzi do jego pęknięcia. Wówczas uwalnia się komórka jajowa, czyli zachodzi owulacja (jajeczkowanie). Gameta przechodzi następnie z okolic jajnika do jajowodu, gdzie w ciągu 24 godzin może zostać zapłodniona przez plemnik.
Druga faza cyklu jajnikowego to faza lutealna. Po owulacji pęknięty pęcherzyk Graafa przekształca się w ciałko żółte pod wpływem LH. Nowa struktura odpowiada za wydzielanie hormonów – głównie progesteronu, a dodatkowo także androstendionu i estradiolu. Progesteron reguluje wiele procesów, dzięki czemu pozwala na podtrzymanie ewentualnej ciąży. U kobiet, u których nie doszło do zapłodnienia uwolnionej komórki jajowej, po około 14 dniach ustaje produkcja hormonów. Ciałko żółte przekształca się wówczas w bliznowate ciałko białawe. Jeżeli natomiast dojdzie do zapłodnienia i zagnieżdżenia się zarodka w macicy kobiety, progesteron będzie niezbędny do utrzymania ciąży. Początkowo hormon powstaje w ciałku żółtym, a następnie (od około 10. tygodnia ciąży) w komórkach łożyska. Podtrzymywanie produkcji progesteronu podczas ciąży należy do zadań ludzkiej gonadotropiny kosmówkowej, czyli beta-hCG.
W którym dniu cyklu jest podwyższona temperatura?
Zmianom stężenia hormonów w trakcie cyklu miesiączkowego towarzyszą specyficzne objawy, przebudowa błony śluzowej macicy, czyli endometrium oraz dostosowanie środowiska pochwy. Występują także charakterystyczne różnice widoczne w pomiarze temperatury ciała.
Faza folikularna
Na początku fazy folikularnej, czyli w pierwszym dniu miesiączki, pod wpływem estrogenu dochodzi do uszkodzenia drobnych naczyń zaopatrujących śluzówkę macicy. Pojawia się wówczas krwawienie, a wraz z nim złuszczanie się warstwy czynnościowej endometrium. Estrogeny pobudzają także odnawianie gruczołów w warstwie podstawnej śluzówki macicy i zwiększają liczbę receptorów hormonalnych na komórkach. W ten sposób umożliwiają szybki wzrost błony śluzowej. Uważa się, że endometrium regeneruje się w pełni już po 4–5 dniach od zakończenia miesiączki. Równolegle ze zmianami w błonie śluzowej estrogeny zwiększają częstotliwość skurczów macicy. W wyniku działania estrogenów komórki nabłonka pochwy zaczynają się intensywnie dzielić. Pojawia się w nich dużo substancji zapasowych, głównie glikogenu i tłuszczów. Środowisko pochwy sprzyja przyjęciu i przemieszczaniu się plemników. Śluz staje się wodnisty, a pH wydzieliny obniża się. Cykliczne zmiany dotyczą także piersi. Pod wpływem estrogenów sutki nabierają cech wydzielniczych i zwiększają swoje rozmiary. W fazie folikularnej temperatura ciała jest natomiast nieco niższa niż w okresie lutealnym.
Owulacja
Około 13.–14. dnia cyklu endometrium ma 3 mm grubości. Rozrastają się także gruczoły w obrębie śluzówki. Przeważnie dzień przed owulacją występuje niewielki spadek temperatury ciała. Wiąże się on z wysokim stężeniem LH. Z kolei w dniu owulacji temperatura ciała wzrasta o około 0,2–0,5°C.
Faza lutealna
Po owulacji utrzymuje się wyższa temperatura ciała. Taki stan wiąże się z działaniem progesteronu. W fazie lutealnej komórki endometrium wypełniają się glikogenem i tłuszczami, a gruczoły skręcają się w charakterystyczny sposób. Wspólnie tworzą odpowiednie warunki do zagnieżdżenia się zapłodnionej komórki jajowej. Naczynia krwionośne zaopatrujące macicę rozszerzają się i przyjmują postać spirali, dzięki czemu mogą skutecznie odżywiać zarodek. W tej fazie skurcze mięśniówki macicy są rzadsze, ale za to silniejsze. Pod wpływem progesteronu komórki nabłonka pochwy dzielą się wolniej i łatwiej ulegają złuszczaniu. Zmienia się także środowisko pochwy – jej odczyn staje się zasadowy, a śluz gęstszy.
Jeżeli w organizmie kobiety nie dojdzie do zapłodnienia, na dwa dni przed końcem cyklu gwałtownie spada stężenie progesteronu. Zmiany hormonalne powodują m.in. skurcz naczyń krwionośnych i złuszczanie się błony śluzowej macicy. Z kolei temperatura ciała obniża się najpóźniej do 1.–2. dnia miesiączki.
Jaka jest temperatura ciała u kobiety po zapłodnieniu?
Jeżeli dojdzie do zapłodnienia, błona śluzowa macicy będzie w dalszym ciągu dzielić się i magazynować substancje odżywcze, aby utrzymać ciążę. Endometrium przekształca się wówczas w błonę doczesną. Rozwój ciąży może sugerować także temperatura ciała kobiety. Jeżeli w codziennych pomiarach podwyższone wartości utrzymują się przez ok. 18–20 dni, może to oznaczać przedłużoną działalność ciałka żółtego i wydzielanie progesteronu. Z tego powodu nieco wyższa temperatura ciała stanowi jeden z prawdopodobnych objawów ciąży.
Do czego służy pomiar temperatury przed okresem i po nim?
Naturalne metody antykoncepcji opierają się na obserwacji objawów, które występują podczas cyklu miesiączkowego. Do głównych wskaźników płodności należą:
- podstawowa temperatura ciała mierzona codziennie rano w pochwie,
- obecność i właściwości śluzu szyjkowego,
- zmiany w obrębie szyjki macicy.
Jak wygląda diagnostyka zaburzeń cyklu miesiączkowego?
Jeśli kobieta zaobserwuje u siebie zaburzenia miesiączkowania, np. pod postacią nieregularnych, nieprawidłowych lub bolesnych miesiączek, powinna zgłosić się na konsultację do ginekologa. Specjalista przeprowadzi dokładne badanie podmiotowe i przedmiotowe, a także zleci dodatkowe testy, w tym m.in.:
- poziomu beta-hCG, aby wykluczyć ciążę;
- stężenia poszczególnych hormonów, takich jak FSH, LH, estrogenów czy progesteronu. Niektóre laboratoria oferują dedykowane pakiety pozwalające na oznaczenie kompletu hormonów płciowych, np. e-pakiet badań hormonalnych dla kobiet;
- badania obrazowe.
Na podstawie ich wyników ginekolog zdecyduje o wprowadzeniu skutecznego leczenia przyczyny zaburzeń miesiączkowania. Nie należy bagatelizować niepokojących objawów, ponieważ nieleczone choroby układu rodnego u kobiet mogą prowadzić do niepłodności i zaburzeń metabolicznych.
Autor: Monika Nowakowska
Weryfikacja merytoryczna: lek. Agnieszka Żędzian
Bibliografia:
- P. Gajewski i in., Interna Szczeklika, Medycyna Praktyczna, Kraków 2017, s. 1389–1392
- S. Konturek i in., Fizjologia człowieka, Edra Urban & Partner, Wrocław 2016, s. 557–558.
- E. Ślizień-Kuczapska, J. Smyczyńska, M.Rabijewski, Wybrane zagadnienia zaburzeń kształtowania się zdrowia prokreacyjnego u dziewcząt. Czy warto włączyć obserwację cyklu do praktyki lekarskiej? Część I. Naturalny przebieg procesu dojrzewania u dziewcząt – granice fizjologii i patologii, „Kwartalnik Naukowy Fides Et Ratio” 2020, t. 43, nr 3, s. 285–302.