Warzywo, które rujnuje stawy – czego unikać w diecie?

Mgr inż. Aleksandra Świgut
Udostępnij

Ból i sztywność stawów to problem, który może być skutkiem przeciążeń, urazów, procesów starzenia się organizmu, ale także chorób zapalnych, takich jak reumatoidalne zapalenie stawów (RZS). Coraz częściej zwraca się uwagę, że styl życia i sposób odżywiania odgrywają ogromną rolę w utrzymaniu dobrej kondycji stawów.

W Internecie można znaleźć wiele porad i mitów żywieniowych. Jednym z najpopularniejszych jest przekonanie, że istnieje „warzywo, które rujnuje stawy” – a mianowicie pomidor. Czy rzeczywiście należy go unikać? I jakie inne produkty mogą potencjalnie szkodzić stawom?

Warzywo które rujnuje stawy

Co niszczy stawy? 

Ból stawów to dolegliwość o wielu możliwych przyczynach – od przemijających przeciążeń po poważne choroby reumatologiczne. Może pojawić się po intensywnym wysiłku fizycznym czy urazie i ustąpić samoistnie w ciągu kilku dni. U osób starszych częstą przyczyną są zmiany zwyrodnieniowe, wynikające z naturalnego zużycia chrząstki stawowej. Natomiast u osób młodszych nawracające bóle stawów mogą być sygnałem chorób zapalnych, takich jak RZS.

Charakter bólu często podpowiada jego źródło:

  • ból mechaniczny – nasila się podczas ruchu, ustępuje w spoczynku,
  • ból zapalny – występuje najczęściej nad ranem, towarzyszy mu sztywność, obrzęk, a czasem także gorączka.

Niezależnie od wieku, utrzymujące się objawy zawsze wymagają konsultacji lekarskiej – zwłaszcza jeśli współwystępują z gorączką, obrzękiem, ograniczeniem ruchomości czy niezamierzonym spadkiem masy ciała.

Dieta a ból stawów

Na kondycję stawów wpływa nie tylko wiek czy choroby przewlekłe, ale również codzienne nawyki żywieniowe. Niewłaściwa dieta może nasilać stan zapalny i przyspieszać uszkodzenia chrząstki stawowej.

Do produktów szczególnie niekorzystnych zalicza się:

  • tłuszcze trans i nasycone – obecne w fast-foodach, słodyczach, margarynach i tłustym mięsie; nasilają stan zapalny i przyspieszają degenerację chrząstki,
  • cukry proste – ich nadmiar prowadzi do powstawania produktów zaawansowanej glikacji (AGE), które uszkadzają tkanki i nasilają ból,
  • czerwone i przetworzone mięso – wędliny, kiełbasy czy smażone mięso dostarczają związków prozapalnych,
  • alkohol i sól – przyspieszają utratę wapnia z kości oraz sprzyjają powstawaniu obrzęków,
  • żywność wysoko przetworzona – konserwanty, barwniki i inne dodatki chemiczne zaburzają mikroflorę jelitową i nasilają procesy zapalne.

Warto pamiętać, że także sposób przygotowania posiłków ma znaczenie. Smażenie czy grillowanie w wysokiej temperaturze zwiększa ilość AGE, które mogą nasilać stan zapalny. Dlatego lepszym wyborem są gotowanie na parze, duszenie lub pieczenie w niższej temperaturze.

Mimo że przyczyn bólu stawów może być wiele, właściwa dieta odgrywa kluczową rolę w łagodzeniu dolegliwości i powinna być nieodłącznym elementem profilaktyki oraz leczenia chorób stawów.

Dieta na stawy – co jeść, aby je wspierać?

Nie istnieje jedna konkretna dieta, która wyeliminuje ból stawów, jednak niektóre produkty mogą wspierać kontrolę stanu zapalnego. Wiele z nich jest charakterystycznych dla diety śródziemnomorskiej – najlepiej przebadanego modelu żywienia w chorobach zapalnych stawów. Opiera się ona na dużej ilości warzyw, owoców, produktów pełnoziarnistych, oliwie z oliwek oraz rybach. 

Dieta przeciwzapalna powinna zawierać:

  1. Orzechy i nasiona – bogate w kwasy tłuszczowe o działaniu przeciwzapalnym. Migdały, orzechy włoskie, pestki dyni czy nasiona słonecznika dostarczają jednonienasyconych tłuszczów, białka i błonnika. Badania obserwacyjne wskazują, że regularne spożywanie orzechów zmniejsza ryzyko chorób układu krążenia, co ma szczególne znaczenie u osób z RZS, u których ryzyko sercowo-naczyniowe jest wyższe.
  2. Tłuste ryby i kwasy omega-3 – łosoś, makrela, sardynki czy tuńczyk dostarczają EPA i DHA, czyli kwasów tłuszczowych o silnym działaniu przeciwzapalnym. Regularne spożywanie ryb (2 razy w tygodniu po 80–120 g) wiązało się w badaniach z niższym ryzykiem rozwoju RZS i łagodniejszym przebiegiem choroby. U pacjentów z RZS suplementacja omega-3 redukowała ból, sztywność poranną i pozwalała zmniejszyć dawki leków przeciwzapalnych.
  3. Rośliny strączkowe – ciecierzyca, soczewica, fasola czy soja są źródłem białka roślinnego, kwasu foliowego, magnezu, cynku i żelaza. Mają działanie przeciwzapalne i wspierają różnorodność mikrobioty jelitowej, co pośrednio wpływa na zmniejszenie stanu zapalnego w organizmie.
  4. Antyoksydanty i polifenole – borówki, wiśnie, maliny, czarne porzeczki, a także zielone warzywa liściaste (szpinak, jarmuż, brokuły) dostarczają polifenoli i witaminy C, które chronią komórki przed stresem oksydacyjnym. W codziennej diecie warto uwzględniać 500–700 g warzyw i 300–500 g owoców, najlepiej w różnorodnych kolorach.

Czy pomidory szkodzą na stawy? 

Wśród pacjentów z RZS często pojawia się pytanie, czy warzywa psiankowate – takie jak pomidory, papryka, bakłażan czy ziemniaki – mogą nasilać dolegliwości. Choć stanowią one istotny element diety śródziemnomorskiej, niektórzy chorzy obserwują pogorszenie objawów po ich spożyciu.

Zawarte w psiankowatych związki, m.in. solanina i inne alkaloidy, w teorii mogą sprzyjać procesom zapalnym. Badania naukowe nie potwierdzają jednak jednoznacznie ich szkodliwego wpływu na stawy. Arthritis Foundation podkreśla, że brak jest mocnych dowodów, iż warzywa te pogarszają przebieg chorób stawowych. Co więcej, pomidory są źródłem likopenu, witaminy C i potasu – składników o działaniu przeciwzapalnym i antyoksydacyjnym.

Dostępne badania kliniczne przynoszą mieszane wyniki. Część pacjentów faktycznie deklaruje nasilenie objawów po spożyciu pomidorów, jednak u większości nie obserwuje się takiego efektu.

W praktyce nie istnieje jedno „warzywo, które rujnuje stawy”. Najlepszym rozwiązaniem jest indywidualna obserwacja – jeśli po zjedzeniu pomidorów pojawia się ból, sztywność czy obrzęk, warto wyeliminować je z diety na 2–4 tygodnie i ocenić, czy nastąpiła poprawa. W przypadku potwierdzenia takiej zależności można zastąpić je innymi warzywami o podobnej wartości odżywczej.

Czy można mieć alergię na warzywa psiankowate?

U części osób po spożyciu warzyw psiankowatych mogą pojawić się niepokojące objawy. Jeśli występują one szybko – w postaci wysypki, obrzęku czy trudności z oddychaniem – przyczyną może być alergia pokarmowa, czyli gwałtowna reakcja układu odpornościowego na białka zawarte w tych produktach. W takiej sytuacji niezbędna jest konsultacja lekarska i wykonanie odpowiednich badań.

Zdarza się jednak, że dolegliwości – takie jak wzdęcia, bóle brzucha czy przewlekłe zmęczenie – pojawiają się dopiero po kilku godzinach lub dniach od spożycia. Może to sugerować tzw. nadwrażliwość pokarmową IgG-zależną, która ma charakter opóźniony i bywa trudna do samodzielnego rozpoznania. Aby ustalić, czy to właśnie psiankowate odpowiadają za pogorszenie samopoczucia, pomocne mogą być testy diagnostyczne, np. myfoodprofile. Badanie to pozwala ocenić reakcję organizmu na ponad 200 produktów spożywczych i wskazać te, które wywołują niepożądane objawy.

Wyniki testu przedstawiane są w przejrzystej, trójkolorowej skali. Pacjent otrzymuje także spersonalizowany przewodnik dietetyczny z praktycznymi wskazówkami. Dzięki temu możliwe jest wprowadzenie diety eliminacyjnej dopasowanej do indywidualnych potrzeb, co często prowadzi do złagodzenia objawów i poprawy jakości życia.

Witamina D a zdrowie stawów

Witamina D odgrywa kluczową rolę nie tylko w utrzymaniu mocnych kości, ale także w prawidłowym funkcjonowaniu układu odpornościowego. Jej niedobór jest powszechny u pacjentów z RZS i wiąże się z większą aktywnością choroby.

Badania wskazują, że suplementacja witaminą D może wspierać kontrolę stanu zapalnego poprzez regulację mediatorów zapalnych, co przekłada się na zmniejszenie dolegliwości bólowych. W randomizowanym badaniu z 2025 roku wykazano, że przyjmowanie 4000 IU witaminy D dziennie przez sześć miesięcy u chorych na RZS prowadziło do obniżenia aktywności choroby oraz złagodzenia objawów bólowych.

Potrzebne są jednak dalsze badania, aby potwierdzić długoterminowe korzyści suplementacji witaminą D u pacjentów zmagających się z RZS. Warto podkreślić, że standardowo zaleca się suplementację w dawce 800–2000 IU/d. Dawka 4000 IU/d stanowi górną granicę dla dorosłych i powinna być stosowana wyłącznie pod indywidualnym nadzorem lekarza.

Podsumowanie

Hasło „warzywo, które rujnuje stawy” to zbyt daleko idące uproszczenie. Faktycznie – u niektórych osób pomidory i inne warzywa psiankowate mogą nasilać dolegliwości, jednak nie jest to regułą. Pomidory są cennym źródłem antyoksydantów i dla większości osób nie stanowią zagrożenia dla zdrowia stawów. Podstawą dobrej kondycji stawów pozostaje dieta przeciwzapalna – bogata w ryby, oliwę z oliwek, warzywa, owoce, pełnoziarniste produkty zbożowe i orzechy. Ograniczenie żywności wysoko przetworzonej, tłuszczów trans i alkoholu to inwestycja w sprawność i komfort życia na długie lata.

Autor: mgr inż. Aleksandra Świgut, Dział Informacji Naukowej, EUROIMMUN Polska Sp. z o.o.

Bibliografia