
Prolaktyna i androgeny – co mają wspólnego z nastrojem?
- Czym jest prolaktyna i jakie funkcje pełni w organizmie?
- Od czego zależy stężenie prolaktyny?
- Jakie objawy daje podwyższona prolaktyna?
- Na czym polega wpływ hormonów na emocje?
- Jak zbadać poziom prolaktyny i hormonów płciowych?
- Jak w naturalny sposób wpłynąć na poziom hormonów?
- Jak zadbać o równowagę psychiczną?
Prolaktyna to hormon produkowany głównie przez przysadkę mózgową. Odgrywa istotną rolę w regulacji hormonalnej u osób obu płci. Choć jej nazwa pochodzi od pierwszej odkrytej przez naukowców roli – wpływu na laktację – substancja ta ma znacznie więcej funkcji. Dowiedz się, w jaki sposób może wpływać na Twój nastrój.

Czym jest prolaktyna i jakie funkcje pełni w organizmie?
Hormony to substancje chemiczne, które pełnią niezwykle istotną rolę w organizmie – w dużym uproszczeniu, pośredniczą w przenoszeniu informacji między jego różnymi częściami, regulują procesy fizjologiczne, umożliwiając sprawne funkcjonowanie. Brak równowagi hormonalnej prowadzi do zaburzeń homeostazy, m.in. powoduje wahania nastroju. Jednym z tego typu problemów jest hiperprolaktynemia, czyli zbyt wysokie stężenie prolaktyny.
Prolaktyna to hormon, który ma ogromny wpływ na funkcje rozrodcze u kobiet. W trakcie ciąży stymuluje rozwój gruczołów piersiowych, a po porodzie pobudza laktację. Z kolei u mężczyzn fizjologiczne stężenie prolaktyny istotne jest dla rozwoju i prawidłowego funkcjonowania jąder, najądrzy oraz prostaty. Hormon ten odpowiada między innymi za produkcję testosteronu, a tym samym za poziom libido i płodność.
Rola prolaktyny w organizmie nie ogranicza się do jej wpływu na układ rozrodczy. Obecnie znanych jest około 300 funkcji tego hormonu. Jedną z najistotniejszych jest jego działanie w odpowiedzi na stres (z tego powodu prolaktyna zalicza się do hormonów stresu). W sytuacji stresu poziom prolaktyny wzrasta, a reakcja ta sprzyja utrzymaniu organizmu w stanie gotowości:
- chroni komórki nerwowe przed szkodliwym działaniem kortyzolu,
- stymuluje komórki odpornościowe do namnażania się (również równoważąc w ten sposób hamujący wpływ kortyzolu),
- zwiększa apetyt i spowalnia procesy metaboliczne, dzięki czemu organizm zachowuje energię na „walkę” w obliczu stresora.
Chwilowy wzrost stężenia prolaktyny jest reakcją adaptacyjną – pozwala organizmowi przystosować się do funkcjonowania w warunkach stresu. Na dłuższą metę jednak, czyli gdy stres utrzymuje się przewlekle, działanie prolaktyny może mieć wiele negatywnych konsekwencji. Prowadzi do zaburzeń zdrowotnych, a pośrednio – do wahań nastroju.
Od czego zależy stężenie prolaktyny?
Prolaktyna w fizjologicznych stężeniach jest niezbędna dla zdrowia i prawidłowego funkcjonowania organizmu. W pewnych sytuacjach pomocny jest także podwyższony poziom prolaktyny, np. w ciąży i okresie karmienia piersią lub w chwilach silnego stresu. Stężenie prolaktyny ulega wahaniom w ciągu doby – w zależności od pory dnia, składu spożywanych posiłków, wysiłku fizycznego i innych czynników. W niektórych sytuacjach jednak podwyższony ponad normę poziom prolaktyny może utrzymywać się przewlekle.
Najważniejszym z hormonów, które regulują uwalnianie prolaktyny z przysadki mózgowej, jest dopamina (zaliczana do tzw. hormonów szczęścia). W odpowiedzi na jej zbyt niskie stężenie następuje wzrost ilości prolaktyny we krwi. Gdy ilość dopaminy wzrasta, poziom prolaktyny wraca do normy. Jeśli z jakiejś przyczyny u danej osoby utrzymują się niedobory dopaminy, dochodzi do hiperprolaktynemii.
Istnieją także inne sytuacje, w których patologicznie podwyższony poziom prolaktyny utrzymuje się przewlekle. Obok przedłużającego się stresu mogą to być zmiany czynnościowe pod wpływem działania niektórych leków (np. przeciwdepresyjnych, neuroleptyków), nieprawidłowo zbilansowanej diety, w przebiegu niedoczynności tarczycy czy niewydolności nerek. Do patologicznego podwyższenia poziomu prolaktyny dochodzi też na skutek zmian organicznych, np. chorób przysadki mózgowej (urazów, guzów). W każdym przypadku długotrwały nadmiar prolaktyny zaburza równowagę hormonalną i ma negatywne skutki zdrowotne.
Jakie objawy daje podwyższona prolaktyna?
Hiperprolaktynemia jest niekorzystna przede wszystkim ze względu na sprzężenie pomiędzy stężeniem PRL, a funkcją jajników i jąder. Objawy nadmiaru prolaktyny i u kobiet i mężczyzn są podobne. Zbyt niski poziom hormonów płciowych powoduje:
- niepłodność – zahamowanie cyklu miesiączkowego u kobiet, oligospermię (obniżenie ilości plemników w spermie) i problemy z erekcją u mężczyzn,
- spadek libido,
- powiększenie piersi u kobiet i ginekomastię u mężczyzn,
- mlekotok (u kobiet, które nie są w ciąży ani nie karmią piersią, ale też u mężczyzn)
- nadmierne owłosienie ciała u kobiet i zanik owłosienia u mężczyzn,
- obniżenie masy mięśniowej, gęstości kości,
- przyrost tkanki tłuszczowej,
- bóle głowy, zaburzenia widzenia.
Już tylko opisane zaburzenia somatyczne sprawiają, że hiperprolaktynemia może obniżać samopoczucie. Przede wszystkim jednak to bezpośredni wpływ prolaktyny na androgeny (czyli testosteron, ale też estrogen będący pochodną androgenów) skutkuje wahaniami nastroju, który w ogromnej mierze zależy od działania tych hormonów.

Na czym polega wpływ hormonów na emocje?
Wpływ hormonów płciowych na organizm nie ogranicza się do regulacji funkcji rozrodczych i powiązanych z nimi cech płciowych. Oddziałują na wiele innych fizjologicznych procesów, w tym – na funkcje psychiczne. Od odpowiedniego stężenia tych hormonów zależą zdolności poznawcze (m.in. pamięć, koncentracja), pewność siebie, energia i motywacja (tak potrzebne w pracy czy w związku z opieką nad dziećmi), a także samopoczucie, które przekłada się na jakość relacji z innymi ludźmi czy satysfakcję z życia.
Wywołane hiperprolaktynemią niedobory testosteronu i estrogenów mogą powodować:
- obniżony nastrój, uczucie smutku,
- drażliwość, ataki złości i gniewu,
- anhedonię (zmniejszone odczuwanie przyjemności),
- zmęczenie, brak energii, apatię,
- niepokój, stany lękowe,
- obniżenie poczucia własnej wartości,
- trudności w podejmowaniu decyzji
- problemy z percepcją, pamięcią i koncentracją,
- zaburzenia snu.
Hiperprolaktynemia często idzie w parze z obniżeniem stężenia dopaminy, która także odpowiada za dobre samopoczucie. Wobec powyższego nieuchronny jest negatywny wpływ prolaktyny na nastrój – może ona powodować jego wahania, a nawet prowadzić do epizodów depresji.
Jak zbadać poziom prolaktyny i hormonów płciowych?
Jeśli od pewnego czasu masz gorsze samopoczucie, a przyczyna tego stanu nie jest dla Ciebie uchwytna, możesz sprawdzić, czy wahań nastroju nie powodują hormony. Najprostszym sposobem, by się o tym przekonać, jest wykonanie badań hormonalnych – najlepiej całego pakietu, który w przypadku kobiet obejmuje m.in. oznaczenie poziomu prolaktyny i estradiolu u kobiet, a u mężczyzn – prolaktyny i testosteronu. Takie badania można wykonać w naszych placówkach.
Wyniki badań hormonalnych koniecznie omów z lekarzem. Ich interpretacja zależy od wielu czynników. To lekarz musi zdecydować, czy i jakiej terapii potrzebujesz, by przywrócić w organizmie równowagę hormonalną i odzyskać dobre, stabilne samopoczucie. Może się zdarzyć, że Twój nastrój poprawi się po odstawieniu jednego z leków, które zażywasz. Niekiedy jednak – w zależności od przyczyn – zaburzenia hormonalne wymagają długotrwałej terapii. Jak w tym czasie radzić sobie z uciążliwymi wahaniami nastroju?

Jak w naturalny sposób wpłynąć na poziom hormonów?
Zaburzenia hormonalne wynikające z nieprawidłowych stężeń prolaktyny i androgenów bardzo często mają charakter czynnościowy – zależą od trybu życia, jaki prowadzimy. W takich przypadkach możesz regulować swój nastrój poprzez zmianę nawyków.
Regularna aktywność fizyczna
Jednym z najistotniejszych czynników odpowiedzialnych za zbyt wysoki poziom prolaktyny jest stres. Nie sposób całkowicie go uniknąć (w pewnych dawkach jest wręcz potrzebny!), ale można ograniczyć liczbę sytuacji stresowych w codziennym życiu i lepiej radzić sobie z trudnymi emocjami. Jednym z niezawodnych sposobów jest regularna aktywność fizyczna, która wprawdzie chwilowo podnosi stężenie prolaktyny, ale – w skomplikowanych procesach regulacji hormonalnej – ostatecznie prowadzi do wzrostu poziomu dopaminy, serotoniny i endorfin, czyli substancji odpowiedzialnych za dobre samopoczucie. Nie potrzebujesz przy tym wyciskać przysłowiowych siódmych potów na siłowni (chyba, że właśnie ta forma aktywności sprawia Ci radość). Wystarczy, że codziennie wybierzesz się na choć półgodzinny, energiczny spacer lub – zamiast samochodem – pojedziesz do pracy czy na zakupy rowerem.
Wypoczynek i zdrowa dieta
Twój organizm lepiej poradzi sobie ze szkodliwymi skutkami stresu także wówczas, gdy będziesz prowadzić regularny, higieniczny tryb życia. Zadbaj o odpowiednią dawkę snu, najlepiej o stałych porach. Znajdź równowagę pomiędzy życiem zawodowym, a prywatnym. Nie zaniedbuj czasu na wypoczynek, kontakt z bliskimi ludźmi, realizację swoich pasji. Równowadze hormonalnej służy także prawidłowo zbilansowana dieta – bogata w białko, nienasycone kwasy tłuszczowe, błonnik, witaminy i minerały (w szczególności witaminy z grupy B i D3 oraz magnez, ponieważ odgrywają istotną rolę w regulacji nastroju). Unikaj substancji, które oddziałują niekorzystnie na układ nerwowy, czyli alkoholu, nikotyny, nadmiernych ilości kofeiny.
Jak zadbać o równowagę psychiczną?
Twoje samopoczucie psychiczne nie zależy wyłącznie od gry hormonów. Nawet w przypadku przewlekłych problemów zdrowotnych można radzić sobie z wahaniami nastroju dzięki odpowiednim umiejętnościom.
Techniki relaksacyjne
Najprostszym, dostępnym od ręki sposobem na radzenie sobie z trudnymi emocjami są różnego rodzaju techniki relaksacyjne. Pozwalają one w kryzysowych chwilach uspokoić ciało i umysł. Zainteresuj się np. takimi aktywnościami, jak joga czy tai chi, które przy okazji są rodzajem aktywności ruchowej! Te specyficzne formy ruchu wymagają dużej koncentracji na pracy z ciałem, przez co uwalniają od dręczących myśli. Pozwalają rozluźnić napięte mięśnie i wyzwalają hormony szczęścia. Dodatkową radością z ćwiczeń może być spotkanie z grupą, która podziela tę samą pasję.
Jeśli z jakiejś przyczyny nie jesteś w stanie znaleźć w swoim życiu przestrzeni na opisane aktywności, opanuj choćby tak proste techniki relaksacyjne, jak ćwiczenia oddechowe. W chwili stresu czy gorszego samopoczucia zatrzymaj się na chwilę – usiądź wygodnie i skoncentruj wzrok na jednym punkcie lub zamknij oczy. Przez dwie-trzy minuty oddychaj głęboko, miarowo, powoli, starając się nie myśleć o niczym, prócz oddechu. Z pewnością będą powracać do Ciebie niepokojące Cię myśli, ale wówczas po prostu powróć do koncentracji na chwili obecnej. Nawet parę minut takiej praktyki redukuje objawy stresu (reguluje pracę serca, tętno, napięcie mięśni) i wpływa korzystnie na równowagę hormonalną.
Medytacja i mindfulness
Osobom, które nigdy nie próbowały praktykować i nie interesowały się tym tematem, medytacja może wydawać się trudnym czy wręcz nudnym zajęciem. Wbrew pozorom nie polega ona na bezczynnym, długotrwałym siedzeniu w pozycji lotosu, choć może być to forma medytacji. Istotą medytowania jest koncentracja uwagi na chwili obecnej i zdystansowanie się od nieustannej gonitwy myśli o tym, co było i co może się wydarzyć. W tym celu wystarczy skupić się na wykonywanej właśnie czynności – właściwościach przedmiotów, na które patrzymy, których dotykamy, sygnałach płynących z wnętrza ciała, np. na zapachu pitej właśnie kawy i cieple, jakie rozpływa się w ciele przy każdym łyku. To pomoże Ci uspokoić myśli i poprawi Ci samopoczucie.
Swego rodzaju rozwinięciem umiejętności medytacji jest mindfulness, czyli sztuka kierowania uwagi na to, czego w danym momencie doświadczamy, bez próby oceniania tych doświadczeń. To praktykowanie w codziennym życiu otwartości na to, co przynosi, bez zbędnych emocji, które wynikają z naszych wyobrażeń i lęków. Dzięki rozwijaniu umiejętności akceptacji życia takiego, jakim jest, znacznie łatwiej znosić huśtawki nastroju. Badania wykazały, że mindfulness pomaga nie tylko radzić sobie z objawami stresu, ale też zwiększa neuroplastyczność mózgu, czyli naszą elastyczność wobec wyzwań, z jakimi na co dzień musimy się mierzyć.
Lista przyjemnych aktywności i listy do siebie
Stwórz listę aktywności, które sprawiają Ci przyjemność, nawet jeśli od pewnego czasu na żadną nie masz ochoty. Pamiętaj, że to gra hormonów sprawia, że nie myślisz z radością o wyjściu do kina, wycieczce nad morze czy kolacji z przyjacielem. Po prostu zacznij konsekwentnie robić te rzeczy, nawet jeśli brak Ci motywacji. Wbrew temu co sądzisz, te aktywności wyzwolą w Tobie pozytywne emocje i powiązaną z nimi reakcję fizjologiczną, jaką jest uwalnianie „hormonów szczęścia”, które równoważą działanie prolaktyny.
Radzeniu sobie z emocjami doskonale służy porządkowanie myśli i przyglądanie im się z pewnego dystansu. Nazwij swoje uczucia, opisując je w dzienniku. Skonfrontuj się ze swoimi myślami i zobacz, ile w nich faktów, a ile Twoich wyobrażeń i lęków. A potem spróbuj sformułować pozbawione pierwszych emocji osądy i racjonalne rozwiązania swoich problemów. Pomyśl, jakie zaproponowałbyś swojemu najlepszemu przyjacielowi. I okaż sobie tyle zrozumienia i życzliwości, ile oferujesz bliskim sobie osobom, które mierzą się z problemami podobnymi do Twoich. Swój wewnętrzny dialog wzbogać o rozmowy z ludźmi, którym ufasz.
Profesjonalna pomoc
Jeśli powyższe metody nie przyniosą oczekiwanych rezultatów, skorzystaj z profesjonalnej pomocy – nie tylko endokrynologa czy psychiatry, czyli specjalistów, którzy mogą przepisać Ci leki regulujące gospodarkę hormonalną. Leki łagodzą fizjologiczne skutki stresu czy niezdrowego trybu życia, ale nie rozwiązują problemów, które leżą u podłoża zmian czynnościowych powodujących obniżenie nastroju. Umiejętność radzenia sobie z trudnymi emocjami możesz nabyć w procesie psychoedukacji i psychoterapii. Za najskuteczniejsze w tym przypadku uznaje się metody z nurtu terapii poznawczo-behawioralnej.
Specjalista, do którego się zgłosisz, z pewnością trafnie rozpozna Twoje potrzeby i zaproponuje Ci najbardziej efektywny w Twoim przypadku sposób pracy. Nawet jeśli cierpisz na zaburzenia hormonalne na skutek zmian organicznych, które wymagają przewlekłego leczenia, umiejętności nabyte w procesie terapii pomogą ci wieść szczęśliwe, satysfakcjonujące życie.
Autorka: Anna Podstolska
Bibliografia
A. Badowska-Kozakiewicz, Biologiczna rola prolaktyny, [w:] „Przegląd Menopauzalny” 2012, nr 4, 305-308.
M. Karasek, M. Pawlikowski i in., Hiperprolaktynemia: przyczyny, diagnostyka, leczenie, [w:] „Endokrynologia Polska” 2006, vol. 57, nr 6, s. 657–663.
W. Ramotowski, Anatomia i fizjologia człowieka, PZWL Wydawnictwo Lekarskie, Warszawa 2023.
J. Jenkins, K. Oatley, D. Keltner, Zrozumieć emocje, tł. M. Guzowska, PWN, Warszawa 2021.
J. Beck, Terapia poznawczo-behawioralna. Podstawy i zagadnienia szczegółowe, tł. M. Cierpisz, R. Andruszko, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 2012.