JESTEM MĘŻCZYZNĄ I DBAM… O SIEBIE

Redakcja Diagnostyki


Udostępnij

JESTEM MĘŻCZYZNĄ I DBAM… O SIEBIE

Kilka lat temu prowadziliśmy kampanię profilaktyczną „Jestem kobietą i dbam… o partnera”. Była ona pretekstem do tego, by otwarcie mówić o zdrowiu mężczyzn. O tym, że o dobrostan fizyczny warto dbać, że Panowie mają prawo do słabości, a sięganie po leki i suplementy nie powinno być pierwszym, a czasem jedynym środkiem na dolegliwości. Promowaliśmy badania diagnostyczne, wsparte konsultacjami lekarskimi, jako sposób na zapobieganie lub wczesne rozpoznawanie chorób i ich (ewentualne) skuteczne leczenie.

Od tamtego czasu zmieniło się.. niewiele. Może tylko tyle, lub aż tyle, że mężczyźni stają się coraz bardziej świadomi, chcą dbać o własne zdrowie i nie muszą ich do tego (za bardzo) nawiać partnerki.

Do kanonu badań niezmiennie zalecanych Panom (jak i Paniom) zaliczamy badanie ogólne moczu i morfologię krwi. Te proste i tanie badania mogą być pierwszym sygnałem, że w organizmie dzieje się coś złego. Czasem ten sygnał jest bardzo wyraźny – wykrycie białka w moczu świadczy o uszkodzeniu nerek, wynik morfologii może wskazywać na anemię lub białaczkę. Kiedy indziej uzyskane rezultaty bardziej subtelnie wskazują na nieprawidłowości, takie jak np. nieokreślony stan zapalny czy zbliżające się do granicy zakresów referencyjnych wartości parametrów czerwonokrwinkowych w morfologii. Właściwą ocenę takich wyników uzyskuje się poprzez ich interpretację w kontekście stanu klinicznego danej osoby (jak się czuje, czy niepokoją ją jakieś aspekty zdrowotne) oraz porównanie do uprzednich wyników. Z tego względu badania profilaktyczne warto wykonywać cyklicznie, np. co roku.

ZOBACZ e-PAKIET DLA MĘŻCZYZN

Rutynowa kontrola stanu zdrowia to też badania wykrywające zagrożenie chorobami cywilizacyjnymi i ich następstwa. Zaliczyć tu należy oznaczanie glukozy na czczo i lipidogramu, jak również parametry oceniające kondycję wątroby i nerek – narządów, których dotykają powikłania zaburzeń metabolicznych. Tak zwane próby wątrobowe są szczególnie zalecane Panom, którzy mają zamiłowanie do tłustych posiłków i nie stronią od używek. Ocena funkcji nerek – filtracji (kreatynina z wyliczeniem eGRF) oraz ich uszkodzenia (stosunek albuminy do kreatyniny w moczu, ACR) rekomendowane są mężczyznom przewlekle stosującym leki oraz cierpiącym na cukrzycę i/lub nadciśnienie tętnicze.

Zdrowy mężczyzna, to również mężczyzna odpowiedzialny – za siebie i swoją partnerkę. Aktywność seksualna może być wskazaniem do badań w kierunku infekcji patogenami przenoszonymi drogą płciową (STI). Objawy takich infekcji mogą być słabo zaznaczone, ale konsekwencje nieleczonych chorób nieuchronne. Szeroko znane są skutki zakażeń wirusem HIV czy wirusami zapalenia wątroby, ale trzeba mieć też świadomość, że inne infekcje z tej grupy (np. bakteriami z rodzaju Mycoplasma czy Chlamydia, wirusem HPV), oprócz nieprzyjemnych objawów wynikających ze stanu zapalnego układu moczowo-płciowego, prowadzić też mogą do niepłodności lub poronień, a nawet raka. W diagnostyce STI najczęściej stosuje się metody serologiczne (pośrednie, wykrywające przeciwciała przeciw danemu patogenowi) oraz techniki molekularne (bezpośrednie, wykrywające materiał genetyczny drobnoustroju). Dobór metody zależy od czasu, jaki upłynął od momentu potencjalnej infekcji, rodzaju patogenu, w kierunku którego przeprowadzane jest badanie oraz celu oznaczania. Jest to więc sprawa indywidualna i powinna być przedmiotem konsultacji z lekarzem lub diagnostą.

Powyżej wspomniane badania można zalecić zarówno mężczyznom, jak i kobietom. Jakie zatem badania są wskazane w problemach zdrowotnych, z którymi zmagają się panowie?

Po pierwsze – wiadomo – oznaczenia hormonów płciowych. Należą tu typowo męskie: testosteron i jego wolna frakcja, jak i hormony przysadki: FSH, LH, prolaktyna oraz wydzielany przez nadnercza DHEA-S. Chociaż nie ma zaleceń, by określać ich poziom rutynowo, to w przypadku określonych symptomów badania te mogą przyjść z pomocą panom na wszystkich etapach życia. W dzieciństwie i w czasie dojrzewania pomagają w diagnostyce nieprawidłowości rozwoju męskich narządów rozrodczych, a potem trzeciorzędowych cech płciowych (tu wskazane jest również oznaczenie kariotypu), dorosłym mężczyznom oznaczane są m.in. w przypadku stwierdzenia zaburzeń płodności (łącznie z badaniem nasienia – seminogramem, ponownie – kariotypem oraz genetycznymi badaniami m.in. w kierunku mikrodelecji w genie AZF). U mężczyzn po 50 rż. mogą być przydatne w ocenie podłoża zmian obserwowanych z wiekiem: utraty energii życiowej, spadku libido i innych zaburzeń seksualnych, niekiedy ginekomastii, zmniejszenia masy mięśniowej i kostnej. Zaburzenia te mogą pojawiać się fizjologicznie w następstwie starzenia organizmu, ale mogą też być sygnałem toczących się chorób.

Do panelu badań zalecanych mężczyznom po 50-tym roku życia w ramach profilaktyki zdrowotnej zaliczyć należy też badanie kału na krew utajoną oraz oznaczanie we krwi PSA. Są to badania o statusie tzw. badań przesiewowych w kierunku nowotworów: odpowiednio jelita grubego i prostaty. Mogą one pomóc we wczesnym wykryciu raka i zwiększyć szanse jego skutecznego leczenia.